Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, lub poprzez stronę : https://motodoradca.tv/zakupauta/
Komercyjne działania : wspolpraca@motodoradca.tv
Mechanik do Hybrydy Serwis samochodów elektrycznych oraz specjaliści z uprawnieniami, dysponujący profesjonalnym sprzętem. Umów się na przegląd auta w serwisie Aut Elektrycznych. Naprawa samochodu akumulatorowego – Serwis Samochodów Elektrycznych, Naprawa Samochodów Elektrycznych, Auta Elektryczne opinia, Samochody Hybrydowe Warszawa Serwis.
Naprawa Samochodów Elektrycznych i Regeneracja Baterii Hybrydowych HV. Jesteśmy firmą, która specjalizuje się w naprawie pojazdów/ samochodów hybrydowych w Warszawie. Jesteśmy firma która specjalizuje się w naprawie samochodów elektrycznych i hybrydowych. Jesteśmy specjalistami w dziedzinie diagnostyki i programowania. Elektryk samochodowy oraz mobilny warsztat z dojazdem do klienta. Zadzwoń do naszego mechanika z dojazdem w Warszawie. Mechanik Ochota. Mechanik Białołęka. Mechanik Śródmieście. Wesoła Mechanik. Mechanik Bielany. Mechanik Praga-Północ.
Naprawa Samochodów Elektrycznych
Mechanika Serwis ogólny
Diagnostyka Naprawa wszystkich usterek elektrycznych, diagnostyka zdalna Tesla, Toyota, BMW, Mercedes, Audi. Nasz serwis samochodów elektrycznych i Hybrydowych w Warszawie działa na rynku od 2018r. Przez ten czas dokonaliśmy setki napraw samochodów marki Tesla, BMW, AUDI, TOYOTA, VW. Jesteśmy specjalistami w dziedzinie diagnostyki i programowania komputerowego w Autach Hybrydowych i Elektrycznych. Podejmujemy się również napraw układu wysokiego napięcia (spadek rezystancji izolacji, remont baterii, remont silnika elektrycznego).
Serwis Samochodów Elektrycznych i Hybrydowych
Programowanie Komputerowe Aut Elektrycznych. Według przeprowadzonego przez naszą firmę z branży firm warsztatów samochodowych badania nad serwisowaniem auta elektrycznego to samochody elektryczne są znacznie droższe w naprawie od samochodów tradycyjnych – koszt szkody jest średnio to 1500 zł do 12,000 zł o 10 proc. wyższy, niż w przypadku pojazdów benzynowych i aż 50 proc. wyższy, niż w przypadku hybryd typu plug-in.
Programowanie systemów informacyjno- rozrywkowych US-EU, dostosowanie systemów ładowania US-EU. Zajmujemy się serwisem zaawansowanej elektroniki z różnych branż przemysłu, a także samochodów hybrydowych i elektrycznych. Nasze naprawy są wykonywane na poziomie pojedynczych komponentów co stanowi ułamek ceny całego modułu. Nasz warsztat jest wyposażony w profesjonalny sprzęt naprawczo-pomiarowy, który jest konieczny do wykonania skutecznej naprawy. Nasi doskonale wyszkoleni technicy poradzą sobie nawet z najtrudniejszymi przypadkami.
Related
36 thoughts on “To może być duży cios w auta elektryczne! | Moto Doradca”
Dzień dobry, witam w słoneczną sobotę wszystkich, biorę z konta każdej drużyny 500 zł i pytam co tam dziś ze swoim samochodem będziecie robić? 🙂
Prawda jest taka, że samochody elektryczne emitują więcej spalin do atmosfery niż spalinowe. Ja się pytam co to znaczy "zakaz rejestracji pojazdów spalinowych". Jestem człowiekiem wolnym i mam prawo do poruszania się pojazdem, który mi odpowiada, a żabojadom i niemcom nic do tego.
Baterie nie wytwarzają energii elektrycznej – magazynują energię elektryczną wytworzoną w innym miejscu, np. w elektrowniach węglowych, uranowych, gazowych lub spalinowych. Zatem twierdzenie, że samochód elektryczny jest pojazdem o zerowej emisji, jest nieprawdziwe. Skoro więc czterdzieści procent energii elektrycznej produkowanej w USA pochodzi z elektrowni węglowych, czterdzieści procent samochodów elektrycznych na drogach jest napędzanych węglem. Ale to nie wszystko. Ci z Was, którzy są zachwyceni samochodami elektrycznymi i zieloną rewolucją, powinni przyjrzeć się bliżej akumulatorom, ale także turbinom wiatrowym i panelom słonecznym. Typowy akumulator samochodu elektrycznego waży tysiąc funtów i jest mniej więcej rozmiarów walizki. Zawiera on 25 funtów litu, 60 funtów niklu, 44 funty manganu, 30 funtów kobaltu, 200 funtów miedzi i 400 funtów aluminium, stali i plastiku. Wewnątrz znajduje się ponad 6 000 pojedynczych ogniw litowo-jonowych. Aby wyprodukować każdy akumulator BEV [Battery Electric Vehicle], należy przetworzyć 25 000 funtów soli litu, 30 000 funtów rudy kobaltu, 5 000 funtów żywicy niklu i 25 000 funtów rudy miedzi. W sumie na jedną baterię trzeba będzie wykopać 500 000 funtów skorupy ziemskiej. Największym problemem w systemach solarnych są substancje chemiczne używane do przekształcania krzemianu w krzem wykorzystywany w panelach. Aby uzyskać wystarczająco czysty krzem, należy go poddać działaniu kwasu chlorowodorowego, kwasu siarkowego, fluorowodoru, trójchloroetanu i acetonu. Ponadto potrzebne są: arsenek galu, diselenek galu, indowo-galowy diselenek miedzi i tellurek kadmu, które są również bardzo toksyczne. Pył krzemionkowy stanowi zagrożenie dla pracowników, a płyt nie można poddawać recyklingowi. Turbiny wiatrowe nie są korzystne z punktu widzenia kosztów i degradacji środowiska. Każdy wiatrak waży 1688 ton (równowartość 23 domów) i zawiera 1300 ton betonu, 295 ton stali, 48 ton żelaza, 24 tony włókna szklanego oraz trudno dostępne pierwiastki ziem rzadkich: neodym, prazeodym i dysproz. Każda z trzech łopat waży 81 000 funtów i ma żywotność od 15 do 20 lat, po czym musi zostać wymieniona. Zużytych łopat wirnika nie można poddawać recyklingowi. Technologie te mogą mieć swoje miejsce, ale należy wyjść poza mit o zerowej emisji. Być może „Going Green” brzmi jak utopijny ideał, ale jeśli spojrzeć na ukryte i wbudowane koszty w realistyczny i bezstronny sposób, okaże się, że „Going Green” wyrządza środowisku naturalnemu więcej szkód, niż się wydaje. Nie jestem przeciwnikiem górnictwa, pojazdów elektrycznych, energii wiatrowej czy słonecznej. Pokazuję jednak realia sytuacji. Za FB / LinkedIn
Widziałem takie parkingi z zakazem wjazdu dla pojazdów z instalacją LPG. Sam też przez trzy miesiące jeździłem takim pojazdem, ale nie miałem problemu z powodu sposobu zasilania gazem tego samochodu. Parkowałem go pod chmurką na przyulicznym parkingu. Co do elektrycznych to faktycznie posiadanie ich przez mieszkańca bloku gdzie pod parterem jest piwnica, a nie garaż na dodatek z ładowarką jest kłopotliwe. Samochód trzeba ładować z kilkaset metrów dalej i więcej chodzić aby go naładować..
Promują auta elektryczne ci którzy ich najwięcej produkują, tu nie chodzi o żadną ekologię tylko o to żeby sprzedawać nowy produkt, który jest badziewiem i to w kosmicznej cenie.
Rozumiem, że auto spalinowe spala się ekologicznie i nie emituje żadnych szkodliwych substancji do atmosfery? A może jeszcze palącą się benzynę lub olej napędowy można ugasić wodą? To tak na szybko…. Pozdrawiam
Takie zakazy dla elektrycznych na pewno się nie pojawią, gdyż grube misie z Brukseli mogłyby się bardzo zdenerwować. Chyba że Polska wystąpi ze Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, w co wątpię.
Ta BATERIA WAŻY 10 kilogramów. Aby AKUMULATOR (bateria Miszczyka) była niezawodny trzeba Kupić technologie Miszczyka z Polski , KIELC twórcy materiału (nadprzewodnik w temperaturze normalnej) . Akumulatory (baterie) wykonane z takiego materiału (materiału Miszczyka) w ogóle się nie grzeją nawet o 0,5 stopnia C. Nie grozi to zapaleniem samochodu. Nie wydzielają wodoru ,j
ak baterie litowe. Nie maja również ELEKTROLITU. Można przejechać 30000 (km ) między ładowaniami. Baterie takie potrafią zgromadzić energię jednego "średniej energii pioruna" burzowego ( ok.70000 (kWh). Zachowują w 100% swoją pełną gotowość energetyczną ( pojemność energetyczną) w tem. -100 C do + 100 C . Tak więc lato czy zima ich pojemność jest stała. Przez co zawsze można generować z baterii tę samą moc. Nie "zatracając MOCY" przy niskich temperaturach. Ładowanie trwa 5 minut. Bateria może pracować 50 lat . Bateria ma zdolność do odnowy. Są jeszcze fajniejsze zalety tych baterii ale o tym tylko rozmawiam z inwestorami których szukam. Może być z USA!! Bateria z nadprzewodnika ma wyjątkową charakterystykę dla ładowania i pojemności. Dlatego pojemnośc jest tak duża (może pomieścić pioruna) w małej objętości. Jest to Analogia do "cyfrowej pamięci" dużo w małej objętości, której również jestem twórcą.
gaz spalony w kuchence gazowej jest uznany za bezpieczny dla zdrowia, ale palący się nikiel cynk i inne metale w akumulatorach na pewno nie. oczywiste że takie wyziewy z pożaru są śmiertelnie niebezpieczne, ale cóż zdrowie ludzi dziś nie stanowi priorytetów. To tak jak skaza na śmierć myśliwego bo chciał zjeść sarnę, a to niehumanitarne strzelać do sarny – komentarz: w niektórych miastach strach schylać się po mydło…
Co do pożarów elektryków też się nie zgodzę ponieważ samochody spalinowe również się potrafią zapalić a dodatkowo spaliny są również toksyczne. Zdrawiam
Witam. Błąd jadę na narty lub wakacje wynajmuję samochód na tydzień lub dwa i taniej mnie to wyjdzie jak całoroczne opłaty i zakup nowego stojącego w garażu samochodu. Zdrawiam
Niech mi ktoś wytłumaczy jedno… Cena paliwa to 2zl a my płacimy za nie 5zl bo akcyza, podatek od dóbr luksusowych ok… Więc czy na auta elektryczne nie powinno być tak samo?? Jestem pewien, że niedługo ładowanie auta będzie 2x droższe niż prąd do gotowania 😜
Cena, ładowanie, oraz badziewne baterie to główne problemy, baterie są przestarzałe. Czas ładowania trwa długo, a energia z niej ucieka szybko, druga sprawa życie nie toczy się wokół auta, spaliniaka tankuje kiedy mam czas, 10 minut i po sprawie. Bateria podam prosty przykład, litowo jonowe ogniwo zadebiutowało na rynku powszechnym w 1991 roku w kamerze Sony. Teraz porównam dwa telefony, Nokia 6310, oraz iPhone 13 pro max. przepaść technologiczna dzieli te urządzenia, ale oba nadal mają wspólne dwie cechy, pierwsza nadal to telefony, druga to nadal do zasilania ich służy bateria litowa. jak widać pomimo gwałtownego rozwoju techniki, elektroniki baterie stoją w miejscu. Póki się to nie zmieni, to elektryczne auta, to w sklepie z zabawkami.
Waldku gaszenie elektryka woda??? to juz lepiej benzyna, elektryki tylko powinno sie gasic gazem np. halon, ktorego z koleji nie wolno stosowac w pomieszczeniach zamknietych, jest ciezszy od powietrza wiec sie osadza
Posiadam samochód benzynowy i jestem zadowolony.Nie jestem przeciwnikiem aut elektrycznych czy hybrydowych ale po pierwsze zasięg dla mnie to musiało by być przynajmniej 600-650 km bez wyrzeczeń. Dzisaj auta elektryczne te z wysokiej półki czyli tesle bmw Audi na jednym ładowaniu realnie a nie w katalogu są w stanie przejechać max ładowaniu 500-550km przy optymalnych warunkach. No i cena zbyt wysoka denerwuje mnie rowniez zmuszenie ludzi do zakupu aut elektrycznych.Pozdrawiam
Największym problemem elektryków będzie ładowanie aut. Tak jak na początku był szał, bo ładowanie było darmowe. Obecnie już nie jest, ale wielu nadal uważa, że jest super bo i tak taniej niż paliwo. Nie wiem jak naiwnym trzeba być, by sądzić że te ceny będą się utrzymywać jak doliczą podatek drogowy, akcyzę i inne opłaty po tym jak wyeliminują auta spalinowe. Sama cena ładowania poleci w górę z powodu popytu. Kolejna sprawa to czas. Czas ładowania oczywiście. Obecnie nikt się tym nie martwi zbytnio. Aut elektrycznych jest nadal stosunkowo mało. Jednak należy się liczyć z tym, że te auta stojące w kolejce do dystrybutora znikną. Więc tym, którzy dziś podładowują auta w 10 minut i śmieją się, że kolejka za paliwem jest, niech sobie wyobrażą, że ta kolejka stoi po prąd. Doba wystarczy na podładowanie kilkuset aut na MOPie? Oczywiście postawią więcej ładowarek, mocniejszych, nowocześniejszych. Tylko ile ich postawią? Jeszcze jak dojdą auta ciężarowe. Był ktoś na parkingu przy autostradzie nocą? Ciężarówki stają nawet na miejscach dla inwalidów i przy ładowarkach. Jak będą na prąd, to wszystkie ładowarki zajmą. Powodzenia dla tych, którzy wtedy będą musieli się doładować. Oczywiście zaraz ktoś powie, że on normalnie to tylko po bułki jedzie, a gdzieś dalej to raz w roku na wakacje więc sobie poradzi. Jednak cały świat nie funkcjonuje jak ty. Do tego obciążenie sieci energetycznych. Wprowadzą godziny w których będzie dozwolone korzystanie z aut osobowych i z aut ciężarowych, do godziny w których będzie można ładować auta. No albo postawią wiatraki zamiast drzew i panele zamiast jezior. Wtedy dopiero będzie śmiesznie.
Samochody elektryczne płoną ekstremalnie rzadko. Samochody spalinowe palą się 61 razy częściej, a jeszcze nigdy nie zdarzył się pożar samochodu spalinowego w hali postojowej, w której parkuję samochód od 9 lat. To tylko pokazuje jak nieprawdopodobny jest pożar samochodu elektrycznego. To są tak rzadkie zdarzenia, że zakaz wjazdu z tego powodu nie ma praktycznego sensu. Problemy wynikające z takiego zakazu przewyższałyby korzyści. Tym bardziej, że pożary nie dotyczą wszystkich modeli elektryków. To są pojedyncze egzemplarze niektórych modeli.
Auta elektryczne to wcale nie nowość, bo w latach 90 już wychodziły auta elektryczne na skalę masową ale się nie przyjęły. Technologia od tamtego czasu niewiele się zmieniła, ale teraz wmówiono ludziom, że jak będą jeździć elektrykami to będą EKO.
Waldku, przepisy nie zawsze są logiczne. To że gdzieś nie można wjechać LPG to nie oznacza, że można wjechać elektrycznym. Przecież ostatnio przepisy nie tylko w Polsce są robione bez składu i ładu. Najlepszy przykład pojazdy spalające benzynę i LPG. Benzyna to samo zło bo emituje CO2 i to trzeba ograniczyć bo to wielkie zło, ale LPG jest spoko i super.
Tylko wzór dla spalania Propanu C3H8 + 5O2—–>3CO2 +4 H2O i Butenu: C4H8 + 6O2—->4CO2 + 4H2O
Ogólnie dla mnie codzienny smród spalin z silników spalinowych na parkingach podziemnych jest o wiele gorszy niż szansa jedna na milion że jakiś samochód może kiedyś się spali.
Autor trochę popłynął z tym że nie ma żadnej różnicy. Otóż gdy się zapali samochód z lpg jest szansa ugaszenia a jak sie zapali elekryk w takim garażu podziemnym to spali wszystkie auta wokół z możliwością zapalenia całego budynku. I aby była jasność to statystycznie pożarów samochodów elektrycznych jest ze 100x mniej ale zwykłych jest z 1000x więcej jak i są podpalane (z głupoty czy na ubezpieczenie) oraz ich średni wiek to pewnie 3 do 15. I ostatnie kłamstwi że elektryki to nowa technologia… jak można takie bzdury pleść ? Silniki elektryczne są od 150lat w prawie identycznej budowie a spalinówki się ciągle zmieniają.
Dzień dobry, witam w słoneczną sobotę wszystkich, biorę z konta każdej drużyny 500 zł i pytam co tam dziś ze swoim samochodem będziecie robić? 🙂
Prawda jest taka, że samochody elektryczne emitują więcej spalin do atmosfery niż spalinowe. Ja się pytam co to znaczy "zakaz rejestracji pojazdów spalinowych". Jestem człowiekiem wolnym i mam prawo do poruszania się pojazdem, który mi odpowiada, a żabojadom i niemcom nic do tego.
Elektryki i nowa technologia?? Jakie kłamstwo o technologii z ponad 100letnim rozwojem
Baterie nie wytwarzają energii elektrycznej – magazynują energię elektryczną wytworzoną w innym miejscu, np. w elektrowniach węglowych, uranowych, gazowych lub spalinowych. Zatem twierdzenie, że samochód elektryczny jest pojazdem o zerowej emisji, jest nieprawdziwe.
Skoro więc czterdzieści procent energii elektrycznej produkowanej w USA pochodzi z elektrowni węglowych, czterdzieści procent samochodów elektrycznych na drogach jest napędzanych węglem.
Ale to nie wszystko. Ci z Was, którzy są zachwyceni samochodami elektrycznymi i zieloną rewolucją, powinni przyjrzeć się bliżej akumulatorom, ale także turbinom wiatrowym i panelom słonecznym.
Typowy akumulator samochodu elektrycznego waży tysiąc funtów i jest mniej więcej rozmiarów walizki. Zawiera on 25 funtów litu, 60 funtów niklu, 44 funty manganu, 30 funtów kobaltu, 200 funtów miedzi i 400 funtów aluminium, stali i plastiku. Wewnątrz znajduje się ponad 6 000 pojedynczych ogniw litowo-jonowych.
Aby wyprodukować każdy akumulator BEV [Battery Electric Vehicle], należy przetworzyć 25 000 funtów soli litu, 30 000 funtów rudy kobaltu, 5 000 funtów żywicy niklu i 25 000 funtów rudy miedzi. W sumie na jedną baterię trzeba będzie wykopać 500 000 funtów skorupy ziemskiej.
Największym problemem w systemach solarnych są substancje chemiczne używane do przekształcania krzemianu w krzem wykorzystywany w panelach. Aby uzyskać wystarczająco czysty krzem, należy go poddać działaniu kwasu chlorowodorowego, kwasu siarkowego, fluorowodoru, trójchloroetanu i acetonu.
Ponadto potrzebne są: arsenek galu, diselenek galu, indowo-galowy diselenek miedzi i tellurek kadmu, które są również bardzo toksyczne. Pył krzemionkowy stanowi zagrożenie dla pracowników, a płyt nie można poddawać recyklingowi.
Turbiny wiatrowe nie są korzystne z punktu widzenia kosztów i degradacji środowiska. Każdy wiatrak waży 1688 ton (równowartość 23 domów) i zawiera 1300 ton betonu, 295 ton stali, 48 ton żelaza, 24 tony włókna szklanego oraz trudno dostępne pierwiastki ziem rzadkich: neodym, prazeodym i dysproz. Każda z trzech łopat waży 81 000 funtów i ma żywotność od 15 do 20 lat, po czym musi zostać wymieniona. Zużytych łopat wirnika nie można poddawać recyklingowi.
Technologie te mogą mieć swoje miejsce, ale należy wyjść poza mit o zerowej emisji.
Być może „Going Green” brzmi jak utopijny ideał, ale jeśli spojrzeć na ukryte i wbudowane koszty w realistyczny i bezstronny sposób, okaże się, że „Going Green” wyrządza środowisku naturalnemu więcej szkód, niż się wydaje.
Nie jestem przeciwnikiem górnictwa, pojazdów elektrycznych, energii wiatrowej czy słonecznej. Pokazuję jednak realia sytuacji.
Za FB / LinkedIn
Największym ciosem będzie brak prądu w gniazdku………..
Carol shelby się przewraca w grobie widząc nowego mustanga
Ile kosztuje wymiana akumulatorów 30-40 tyś do samochodu 6-7letniego taniej wychodzi zezłomować
Straż ma zakaz gaszenia aut elektrycznych tak samo jak paneli na dachu domów. Info od strażaka
Widziałem takie parkingi z zakazem wjazdu dla pojazdów z instalacją LPG. Sam też przez trzy miesiące jeździłem takim pojazdem, ale nie miałem problemu z powodu sposobu zasilania gazem tego samochodu. Parkowałem go pod chmurką na przyulicznym parkingu. Co do elektrycznych to faktycznie posiadanie ich przez mieszkańca bloku gdzie pod parterem jest piwnica, a nie garaż na dodatek z ładowarką jest kłopotliwe. Samochód trzeba ładować z kilkaset metrów dalej i więcej chodzić aby go naładować..
Promują auta elektryczne ci którzy ich najwięcej produkują, tu nie chodzi o żadną ekologię tylko o to żeby sprzedawać nowy produkt, który jest badziewiem i to w kosmicznej cenie.
Rozumiem, że auto spalinowe spala się ekologicznie i nie emituje żadnych szkodliwych substancji do atmosfery?
A może jeszcze palącą się benzynę lub olej napędowy można ugasić wodą?
To tak na szybko….
Pozdrawiam
Takie zakazy dla elektrycznych na pewno się nie pojawią, gdyż grube misie z Brukseli mogłyby się bardzo zdenerwować. Chyba że Polska wystąpi ze Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, w co wątpię.
Ta BATERIA WAŻY 10 kilogramów. Aby AKUMULATOR (bateria Miszczyka) była niezawodny trzeba Kupić technologie Miszczyka z Polski , KIELC twórcy materiału (nadprzewodnik w temperaturze normalnej) . Akumulatory (baterie) wykonane z takiego materiału (materiału Miszczyka) w ogóle się nie grzeją nawet o 0,5 stopnia C. Nie grozi to zapaleniem samochodu. Nie wydzielają wodoru ,j
ak baterie litowe. Nie maja również ELEKTROLITU. Można przejechać 30000 (km ) między ładowaniami. Baterie takie potrafią zgromadzić energię jednego "średniej energii pioruna" burzowego ( ok.70000 (kWh). Zachowują w 100% swoją pełną gotowość energetyczną ( pojemność energetyczną) w tem. -100 C do + 100 C . Tak więc lato czy zima ich pojemność jest stała. Przez co zawsze można generować z baterii tę samą moc. Nie "zatracając MOCY" przy niskich temperaturach. Ładowanie trwa 5 minut. Bateria może pracować 50 lat . Bateria ma zdolność do odnowy. Są jeszcze fajniejsze zalety tych baterii ale o tym tylko rozmawiam z inwestorami których szukam. Może być z USA!! Bateria z nadprzewodnika ma wyjątkową charakterystykę dla ładowania i pojemności. Dlatego pojemnośc jest tak duża (może pomieścić pioruna) w małej objętości. Jest to Analogia do "cyfrowej pamięci" dużo w małej objętości, której również jestem twórcą.
własnie dostałem rachunek za prąd , o 80 zł większy jak dotychczas a gaz o 200 zł większy za 2 miechy
Samochód elektryczny w razie pożaru jest znacznie bardziej niebezpieczny niż jakiekolwiek auto spalinowe.
A czym się różni pożar auta z bakiem z paliwem od auta z LPG? Tylko nie piszcie o wybuchach butli bo to tak częste jak 6 w lotto..
Gaz benzyna! Normalna rodzina!
XD
gaz spalony w kuchence gazowej jest uznany za bezpieczny dla zdrowia, ale palący się nikiel cynk i inne metale w akumulatorach na pewno nie. oczywiste że takie wyziewy z pożaru są śmiertelnie niebezpieczne, ale cóż zdrowie ludzi dziś nie stanowi priorytetów. To tak jak skaza na śmierć myśliwego bo chciał zjeść sarnę, a to niehumanitarne strzelać do sarny – komentarz: w niektórych miastach strach schylać się po mydło…
Co do pożarów elektryków też się nie zgodzę ponieważ samochody spalinowe również się potrafią zapalić a dodatkowo spaliny są również toksyczne. Zdrawiam
Witam. Błąd jadę na narty lub wakacje wynajmuję samochód na tydzień lub dwa i taniej mnie to wyjdzie jak całoroczne opłaty i zakup nowego stojącego w garażu samochodu. Zdrawiam
Niech mi ktoś wytłumaczy jedno… Cena paliwa to 2zl a my płacimy za nie 5zl bo akcyza, podatek od dóbr luksusowych ok… Więc czy na auta elektryczne nie powinno być tak samo?? Jestem pewien, że niedługo ładowanie auta będzie 2x droższe niż prąd do gotowania 😜
Jak tam Skoda? Jest już milion?
Cena, ładowanie, oraz badziewne baterie to główne problemy, baterie są przestarzałe. Czas ładowania trwa długo, a energia z niej ucieka szybko, druga sprawa życie nie toczy się wokół auta, spaliniaka tankuje kiedy mam czas, 10 minut i po sprawie. Bateria podam prosty przykład, litowo jonowe ogniwo zadebiutowało na rynku powszechnym w 1991 roku w kamerze Sony. Teraz porównam dwa telefony, Nokia 6310, oraz iPhone 13 pro max. przepaść technologiczna dzieli te urządzenia, ale oba nadal mają wspólne dwie cechy, pierwsza nadal to telefony, druga to nadal do zasilania ich służy bateria litowa. jak widać pomimo gwałtownego rozwoju techniki, elektroniki baterie stoją w miejscu. Póki się to nie zmieni, to elektryczne auta, to w sklepie z zabawkami.
Waldku gaszenie elektryka woda??? to juz lepiej benzyna, elektryki tylko powinno sie gasic gazem np. halon, ktorego z koleji nie wolno stosowac w pomieszczeniach zamknietych, jest ciezszy od powietrza wiec sie osadza
Tępić samochody elektryczne zawsze i wszędzie! Niech się odechce eko-terrorystom forsowania tego elektrycznego bubla.
Tą patologie "Zakaz wjazdu pojazdu z LPG" powinni ukrocic i bylby spokoj. A nie wprowadzaja ludzi w bład znakiem.ktorego nie ma w kodeksie.
Lpg po rozszczelnieniu co najwyzej sie zapali, ale zbiornik nie wybuchnie. A co bedzie jak bateria ulegnie rozszczelnieniu, rozlaniu?
Posiadam samochód benzynowy i jestem zadowolony.Nie jestem przeciwnikiem aut elektrycznych czy hybrydowych ale po pierwsze zasięg dla mnie to musiało by być przynajmniej 600-650 km bez wyrzeczeń. Dzisaj auta elektryczne te z wysokiej półki czyli tesle bmw Audi na jednym ładowaniu realnie a nie w katalogu są w stanie przejechać max ładowaniu 500-550km przy optymalnych warunkach. No i cena zbyt wysoka denerwuje mnie rowniez zmuszenie ludzi do zakupu aut elektrycznych.Pozdrawiam
Największym problemem elektryków będzie ładowanie aut.
Tak jak na początku był szał, bo ładowanie było darmowe.
Obecnie już nie jest, ale wielu nadal uważa, że jest super bo i tak taniej niż paliwo.
Nie wiem jak naiwnym trzeba być, by sądzić że te ceny będą się utrzymywać jak doliczą podatek drogowy, akcyzę i inne opłaty po tym jak wyeliminują auta spalinowe. Sama cena ładowania poleci w górę z powodu popytu.
Kolejna sprawa to czas.
Czas ładowania oczywiście. Obecnie nikt się tym nie martwi zbytnio. Aut elektrycznych jest nadal stosunkowo mało.
Jednak należy się liczyć z tym, że te auta stojące w kolejce do dystrybutora znikną. Więc tym, którzy dziś podładowują auta w 10 minut i śmieją się, że kolejka za paliwem jest, niech sobie wyobrażą, że ta kolejka stoi po prąd. Doba wystarczy na podładowanie kilkuset aut na MOPie? Oczywiście postawią więcej ładowarek, mocniejszych, nowocześniejszych. Tylko ile ich postawią?
Jeszcze jak dojdą auta ciężarowe.
Był ktoś na parkingu przy autostradzie nocą?
Ciężarówki stają nawet na miejscach dla inwalidów i przy ładowarkach. Jak będą na prąd, to wszystkie ładowarki zajmą. Powodzenia dla tych, którzy wtedy będą musieli się doładować.
Oczywiście zaraz ktoś powie, że on normalnie to tylko po bułki jedzie, a gdzieś dalej to raz w roku na wakacje więc sobie poradzi.
Jednak cały świat nie funkcjonuje jak ty.
Do tego obciążenie sieci energetycznych.
Wprowadzą godziny w których będzie dozwolone korzystanie z aut osobowych i z aut ciężarowych, do godziny w których będzie można ładować auta.
No albo postawią wiatraki zamiast drzew i panele zamiast jezior.
Wtedy dopiero będzie śmiesznie.
Samochody elektryczne płoną ekstremalnie rzadko. Samochody spalinowe palą się 61 razy częściej, a jeszcze nigdy nie zdarzył się pożar samochodu spalinowego w hali postojowej, w której parkuję samochód od 9 lat. To tylko pokazuje jak nieprawdopodobny jest pożar samochodu elektrycznego. To są tak rzadkie zdarzenia, że zakaz wjazdu z tego powodu nie ma praktycznego sensu. Problemy wynikające z takiego zakazu przewyższałyby korzyści. Tym bardziej, że pożary nie dotyczą wszystkich modeli elektryków. To są pojedyncze egzemplarze niektórych modeli.
Auta elektryczne to wcale nie nowość, bo w latach 90 już wychodziły auta elektryczne na skalę masową ale się nie przyjęły. Technologia od tamtego czasu niewiele się zmieniła, ale teraz wmówiono ludziom, że jak będą jeździć elektrykami to będą EKO.
Ja względem ekologi czy lpg jest czy nie jest ekologiczne
Waldku, przepisy nie zawsze są logiczne. To że gdzieś nie można wjechać LPG to nie oznacza, że można wjechać elektrycznym. Przecież ostatnio przepisy nie tylko w Polsce są robione bez składu i ładu. Najlepszy przykład pojazdy spalające benzynę i LPG. Benzyna to samo zło bo emituje CO2 i to trzeba ograniczyć bo to wielkie zło, ale LPG jest spoko i super.
Tylko wzór dla spalania Propanu
C3H8 + 5O2—–>3CO2 +4 H2O
i Butenu:
C4H8 + 6O2—->4CO2 + 4H2O
Dziwne ja tam widzę to okropne CO2
Więc nie doszukujmy się w czymkolwiek logiki.
Ogólnie dla mnie codzienny smród spalin z silników spalinowych na parkingach podziemnych jest o wiele gorszy niż szansa jedna na milion że jakiś samochód może kiedyś się spali.
Autor trochę popłynął z tym że nie ma żadnej różnicy. Otóż gdy się zapali samochód z lpg jest szansa ugaszenia a jak sie zapali elekryk w takim garażu podziemnym to spali wszystkie auta wokół z możliwością zapalenia całego budynku. I aby była jasność to statystycznie pożarów samochodów elektrycznych jest ze 100x mniej ale zwykłych jest z 1000x więcej jak i są podpalane (z głupoty czy na ubezpieczenie) oraz ich średni wiek to pewnie 3 do 15. I ostatnie kłamstwi że elektryki to nowa technologia… jak można takie bzdury pleść ? Silniki elektryczne są od 150lat w prawie identycznej budowie a spalinówki się ciągle zmieniają.
Z ogniwami obecnej generacji to wielka lipa