Loading…

Naprawa Aut Elektrycznych

Warszawa - Mechanik, Serwis i Naprawa Aut Elektrycznych i Hybrydowych
Kontakt

Czy kupiłbym ponownie hybrydę plug-in -Wady i zalety 330e G20 po 1.5 roku użytkowania



Hej
szybki VLOG po 1.5 roku jeżdżenia hybryda z pod znaku BMW 🙂
Co mi się podoba co nie i czy warto myśleć o tym samochodzie.

P.S tak wiem ze sie pomyliłem i raz na stara 3ke powiedziałem F10…zlitujcie sie ile można o tym samym pisać 😀

Pamiętajcie o naszej „apce” AUTOHOLICY – znajdziesz tam wszystkie odcinki, newsy z kanału, giełdę oraz sklep z gadżetami www.Stickars.pl

Dziękujemy naszym partnerom za wsparcie kanału:

Bracia Postepscy
https://www.facebook.com/braciapostepcy/

AudioManuFaktura.pl
https://www.facebook.com/audiomanufak…

PMC Tapicernia
https://www.facebook.com/PMC-Tapicern…

Mapet Tuning
https://www.facebook.com/mapetTUNING/

SklepOpon.pl
https://www.facebook.com/sklepoponpl/

FMIC
https://www.facebook.com/FMICPL/

Coobcio Garage
https://www.facebook.com/coobcio/

Prodig Tech – Polski producent mierników lakieru
https://www.prodig-tech.pl/

Yakato Garage

https://www.facebook.com/Yakato.garage

#bmw #hybryda #330e

Mechanik do Hybr Serwis Samochodów Elektrycznych, Naprawa Samochodów Elektrycznych, Auta Elektryczne opinia, Samochody Hybrydowe opinia,

36 thoughts on “Czy kupiłbym ponownie hybrydę plug-in -Wady i zalety 330e G20 po 1.5 roku użytkowania

  1. A co to da to odpalenie na benzynie jesli jak wspomniales latasz przykłaowo cały dzień po miesicie na elektryku? Dobra odpalam przełaczam i ie kręce to ten silnik spalionowy sie nie wychładza? nie stygnie? Oczywiście zgadzam sie z odpaleniem zimnego i but to jest śmierć dla każdego silnika. Ogólnie przy tego typu rozwiązaniach plug in trzeba przewidywać co będe dziś robił.

  2. Fajny odcinek, szczera opinia. W moim przypadku 225xe jako drugi samochód w rodzinie na podmiejskie dojazdy + panele na dachu + codzienne ładowanie i spalanie jest w okolicach 0,8l/100km. Biorąc pod uwagę znakomitą jakość wykonania, pewność prowadzenia, napęd na wszystkie koła i dynamikę (w trybie hybrydowym) to zdecydowanie polecam wersję plug-in.

  3. Jest słowo o leasingu, to pozwolę sobie coś dodać od siebie.
    Mam JDG – prąd z garażu, nie za darmo – taryfa dla odbiorców domowych, zmiana taryfy na biznesową nieopłacalna nawet przy ładowaniu elektryka. 2 x w miesiącu trasa ok 800km, kilka razy w tygodniu przelot obwodnicą 50 km, jeżdżenia po mieście i stania w korkach niewiele (pracuję głównie zdalnie). Różnica w cenie między autem spalinowym a podobnie wyposażonym BEV, HEV, PHEV, plus spadek wartości auta po powiedzmy 5 latach, plus paliwo w koszty, … No nie opłaca mi się hybryda, jakbym nie liczył.

  4. 99% tego co tutaj bylo powiedzianie jest ok natomiast nie rozumiem dlaczego nie zostalo zaprezentowane ze mozemy samodzielnie wybrac sami tryb jazdy tzn. elektryk tylko albo spalinowy ? Jezdze do pracy krotki dystans tylko na elektrycznym natomiast dalsza albo szybsza droge trzeba sobie ten samochod faktycznie zagrzac przelaczajac joystic biegow w lewo. Mam 330E f30 i nie wskakuje na 5 tys obrotow zostaje na 2 tys , musialbym cisnac do samej podlogi Drobny szczegol a oszczedza silnik spalinowy bardzo.

  5. Nie ma jak moja stara omega 2.0 w lpg a nie jakies pluginy anginy i inne elektro badziewia wystarczy ze zima beda wyłączać prad to na prundzie sie nie pojedzie ekologia po polsku elektryk na wegiel

  6. No i ok ten gość ma pojęcie o mechanice i dba o zagrzanie tego silnika spalinowego. A weź teraz kup takie używane, gdzie ktoś na to nie zwracał uwagi, no to kupujesz po prostu gruz pod maską. A mówimy o aucie , które w salonie kosztuje między 283 a 300 tys. zł

  7. Super w punkt. Czyli przed wyjazdem w trasy proponuje Tryb Neutral na skrzyni i puknąć gaz. Silnik się zapali, pochodzi ze 2 minuty i można jechać na elektryku w razie czego silnik już przygotowany. Sam jeżdżę 330e f31. Na trasie po resecie kompa sam spalinowy pali 5.5 litra po 100km. Tryb save 7.5 po 100km. Bagażnik też mam większy ewidentnie inna podloga

  8. A no właśnie – Tylko KIA i nic więcej. Od niedawna co prawda użytkuję KIA Niro i jestem mega zadowolony. Auto odpala zawsze na silniku spalinowym nawet w trybie elektrycznym i automatycznie po kilku chwilach gdy silnik się rozgrzeje to przełącza się w tryb elektryczny jeśli na takim ustawimy jazdę. A spalanie wręcz nie do uwierzenia – nawet jeżdżąc po trasach szybkiego ruchu + jazda po mieście to można uzyskać wynik 4 litry na 100 kilometrów.

  9. jak on jest cichy to ja jestem tercet egzotyczny! od tego cholernego ogluszającego na dłuzszym dystansie SZUMU wolę POMRUK SILNIKA…

  10. Czyli jeśli dobrze liczę, to rachunki za prąd wzrosły o 200zł, a na paliwie jest oszczędność ok. 400-600zł. Także czysty zysk to pomiędzy 200-400zł.
    Nie sprawdzałem różnic w cenach BMW, ale ostatnio interesowałem się Hyundaiem i Toyotę. Tam różnica w cenie zwykła hybryda, a plugin to ok. 20.000zł, a między zwykłym spalinowym a plugin to jeszcze więcej. Wniosek z tego taki, że różnica zwróci się po 5-10 latach.. No średnio się taka hybryda plugin kalkuluje..

    Istotne pytanie – te koszty na prądzie większe o 200zł to z zainstalowaną fotowoltaiką, czy tylko prąd z sieci, bez jakiejkolwiek kompensacji własną produkcją?

  11. Kiepskie to bmw jesli chodzi o ekonomie. Mamy w rodzinie od 3 lat c-max 2.0 plug in. 140KM benzyna + 52KM elektryk. Znudzilo sie szybko podpinanie wtyczki. Srednie spalanie bez oszczedzania w miescie i bez ladowania 5,5-6l. W trasie jak senior jedzie i oszczedza to na 500Km spalil mu jakies smieszne wartosci. Nie chce wymyslac, bo nie pamietam, ale sporo ponizej 5. Wiadomoze to auto to kupa, a nie auto, ale jezdzi sporo taniej niz zwykle 2.0 (w ogole nie wiemczy takie byly w 2017 w PL). Nasz to „ulep” z USA. W Polsce te hybrydy byly tylko z jakimis malymi silniczkami, a tutaj stary poczciwy zetec klepany od 25 lat przez forda.

  12. Witam

    Jako, że pregląam sobie kanały motoryzacyjne, bo sam planuje zakup hybrydy to ogólnie stwierdzam, że hybrydy typu plug-in moim zdaniem to najbardziej bezsensowne samochody jakie stworzono. Jeżeli ktoś pokonuje dystans 100-200km dziennie to ja na miejscu takiej osoby już nie bawiłbym się w kupowanie PHEV tylko już bym wolał zainwestować w BEV. Po co w ogóle PHEV w takim wypadku ? Zachowa się dokładie tak samo jak BEV, no ale jak bateria się wyczerpie to taki samochód ze względu na duze gabaryty spala bardzo dużo paliwa, więc już lepszym wyjściem jest kupienie BEV i ewentualnie jak planujemy od czasu do czasu gdzieś dalej pojechać gdzie wiemy, że BEV nam nie wystarczy to można zakupić drugi samochód najlepiej z instalacją LPG ale taki już z niższej półki cenowej np do 10tys zł, który byłby na tego typu okazje. Ewentualnie jak ktoś nie chce mieć dwóch samochodów to może kupić HEV.

Dodaj komentarz

Zadzwoń!